Najczęściej popełniany błąd pielęgnacyjny
Najczęściej popełniany błąd pielęgnacyjny
Jaki błąd pielęgnacyjny jest popełniany najcześciej?
Niewłaściwe oczyszczanie twarzy. A dokładne i jednocześnie delikatne oczyszczenie skóry twarzy to podstawa pielęgnacji. Jest to ważne niezależnie od wieku i rodzaju cery.
Najczęstszym błędem jest zmywanie makijażu wacikami nasączonymi płynem micelarnym i kończenie na tym demakijażu. Skąd wynika ten błąd? Pamiętam, że jak jakieś prawie 20 lat temu wchodziły na rynek płyny micelarne dermatolodzy tak właśnie zalecali robić nimi demakijaż. Były reklamowane jako „bez użytku wody”. Hm… Już wtedy wydawało mi się to nie do przyjęcia. Co z resztami makijażu, z kurzem, brudem itp.? Ile trzeba zużyć wacików, żeby w końcu wacik po takim demakijażu był czysty?
Co z tłuszczem z płynu micelarnego?
A dodatkowo co z tłuszczem z płynu micelarnego. Bo czym są micele? „Micele to związki chemiczne o własnościach amfifilowych, tzn. w swojej cząsteczce mają fragmenty zarówno o charakterze hydrofilowym (przyciągają wodę i odpychają tłuszcze) i o charakterze lipofilowym (lubiącym olej), są to najczęściej estry kwasów tłuszczowych, odpychają wodę i doskonale wiążą się z tłuszczami. W związku z tym micele „przyciągają” oraz pochłaniają tłuszcz w postaci nadmiaru sebum czy wodoodpornego makijażu i jednocześnie rozpuszczają w roztworze wodnym pozostałe zanieczyszczenia.”
Myślę, że stąd bierze się obecnie większość zapchanych porów u osób, które wcale nie mają cery tłustej.
Nie jestem przeciwnikiem płynów micelarnych, wręcz przeciwnie. Bardzo je lubię (patrz Płyn micelarny, który pomaga – Cały dochód ze sprzedaży płynu micelarnego #pomagamzbandi trafia na konto fundacji Fundacja dla szczeniąt Judyta)
Ważne jest, by po zmyciu makijażu płynem micelarnym lub mleczkiem, umyć twarz żelem myjącym lub pianką myjącą. Taki żel zmyje resztki makijażu i płynu. I voila!
Brak komentarzy